Jakie są wyzwania, przed jakimi stają osoby z diagnozą schizofrenii?

Jakie są wyzwania, przed jakimi stają osoby z diagnozą schizofrenii?

Jest wiele wyzwań. Chorego czeka doświadczanie wielu wyzwań, aby coś zmienić w swoim życiu. Choroba wpływa, na to, jak osoba chora dostrzega rzeczywistość. Co warto wiedzieć o tym, jakie wyzwania ma chory? Więc, z czym zmaga się chory i jak to pokonać? Czy da się pokonać bariery? 

Jakie są wyzwania, przed jakimi stają osoby z diagnozą schizofrenii?

Na pewno wyzwaniem jest sama choroba, która ma dane objawy. Widzenie tego, czego nie ma lub słyszenie dziwnych głosów i dźwięków. Istotna jest też izolacja, gdy się choruje. Dziwne zachowanie czy uczucie prześladowania nie jest łatwe. Często też nie ma motywacji do działania. Choroba powoduje, że zażywa się leki i one też wpływają na funkcjonowanie. Przyrost masy ciała i nadmierny apetyt, senność czy apatia. Ciężko jest funkcjonować, gdy leki mają skutki uboczne. Ale lepsze to niż urojenia! Więc trzeba też walczyć o to, aby dobrać leki z psychiatrą i żeby nie było dużo tych skutków ubocznych! 

Często wiele chorych chce pracować, ale nie jest to możliwe. Często nie dogania się osób zdrowych i przez to schizofrenik jest zwalniany. Brak koncentracji czy powolne działania i decydowanie o bieżących sprawach, powoduje, że chory nie ma szans na długie utrzymanie się w pracy. Wiele osób boi się zatrudniać osoby chore psychicznie. Chorzy nie mają na tyle uwagi i koncentracji, aby pracować na wymagających stanowiskach. Często doświadcza się dyskryminacji i tego, że ludzie dziwnie się zachowują przy chorym. Ciężko jest zaufać ludziom przy chorobie. Ciężko jest budować relacje z nowymi ludźmi. Nie raz nawet rodzina jest wrogiem. Często też chory ma problem z codziennym funkcjonowaniem. Czasem pojawia się depresja czy lęk… takie rzeczy nie są łatwe dla osoby chorej i przez to choroba się pogłębia! Ciężko jest też wyjść z domu i normalnie funkcjonować. Zrobienie zakupów często jest zbyt dużym wyzwaniem i to boli chorego, że sobie nie radzi. Ale to wina choroby i trzeba to zrozumieć! 

Najgorsza jest stygmatyzacja chorego. Wiele osób boi się chorych na schizofrenie… Nie umie z nimi rozmawiać i dziwnie się zachowuje. Często czuje się brak zrozumienia. Czuje się to, że ludzie nie rozumieją tego, co to za choroba i co ona powoduje u chorego. Często ludzie się uprzedzeni i każdego chorego traktują tak samo. A ta choroba u każdego jest inna i każdy ma inne objawy! I nie dziwie się, że my, jak chorzy na schizofrenię potem się izolujemy, gdy czujemy nierozumienie. I ciężko jest żyć normalnie. Widzisz, ile jest wyzwań? Codziennie funkcjonowanie osoby chorej nie jest łatwe i często chorzy się izolują i nie wychodzą z domu. I to jest chyba najcięższe w chorowaniu, że nie ma się normalnego życia, tylko spędza się czas w domu. Osoba chora, często nie ma dużego wyboru co do pracy i przez to musi przebywać na rencie. Odpowiednie leczenie powinno z czasem pomagać, ale mało kto ma na tyle siły i motywacji, by walczyć. Ja mam wielkie marzenia i cele, ale ciężko jest je mi je osiągać, bo choroba bardzo mi przeszkadza w moich ambicjach. Jakie Ty masz wyzwania, jako chory? Jakie wyzwania widzisz, jako rodzina chorego?