Dlaczego musi być tak ciężko z chorobą psychiczną?
Często zastanawiamy się, dlaczego akurat nas dopadła choroba psychiczna? Czemu akurat w danym momencie? Choroba psychiczna to wyzwanie dla samego chorego, jak i jego otoczenia. Choroba wymaga dużo opieki psychiatry jak i często psychologa. Choroba to mnóstwo trudności na każdym etapie życia. Wiele osób stygmatyzuje choroby psychiczne i przez to otoczenia nie jest przyjazne.
Dlaczego musi być tak ciężko z chorobą psychiczną?
Wiele osób stygmatyzuje choroby psychiczne. Wiele ludzi ma problem ze zrozumieniem choroby. Taka choroba nie minie w jeden dzień. Nie ma tak lekko, że sobie zażyjesz jeden lek i nagle wszystko się zmieni po kilku tygodniach. Smutne jest to, że tak wiele osób boi się chorób psychicznych. To wina mediów, które mówią o chorych psychicznie, tylko wtedy, gdy coś złego się stanie. O chorobie powinno się mówić, w lepszych, jak i gorszych chwilach. Jeden jest agresywny, a drugi przyjazny, więc warto mówić o chorobie, gdy dzieją się dobre rzeczy, gdy ktoś czuje się dobrze i na przykład pomaga innym chorym i cierpiącym. Ludzie z chorobami psychicznymi też potrzebują widzieć wsparcie nie tylko lekarzy, ale i bliskich i otoczenia! Musimy rozumieć swoją chorobę, jak chorzy i akceptować chorobę, jako bliscy! Często czujemy wstyd, jak chorzy i obawiamy się otoczenia, jak zareaguje na chorobę.
Objawy chorób psychicznych, jakimi są urojenia, halucynacje, dezorganizacja myślenia, czy zmiany nastroju, mogą wpływać na codzienne funkcjonowanie w pracy czy w otoczeniu domowym. Wiele osób przebywa na rencie, mało komu udaje się pracować i być zadowolonym z pracy. Jest wiele objawów, które przeszkadzają w pracy, czyli brak motywacji do działania czy trudności w koncentracji. Objawy powodują, że mało kto ma szansę na rozwój i pracę. Wiele z nas ma trudności z podstawowymi czynnościami i wiele rzeczy zajmuje dłużej niż osobom zdrowym. Przez dłuższy czas zabieramy się do pracy… koncentracja powoduje, że musimy dłużej nad czymś popracować.
Wielu z nas dotyka brak zrozumienia samego siebie. I to też utrudnia działanie i pracę z chorobą psychiczną. Wiele z nas wstydzi się choroby i tego, że się jest troszeczkę innym. Wiele z nas nie radzi sobie ze stanem psychicznym i przez to ma więcej objawów. Za dużo skupiamy się na samym sobie, zamiast szukać w życiu pasji i zainteresowań. Boimy się tego, jak inni zareagują na chorobę. Boimy się mówić o lęku i o swoich przeżyciach innym. Dlatego tak ciężko jest zaufać psychologowi. Mało kto rozumie dobrze choroby psychiczne. Mało kto rozumie, jak to jest chorować.
Na pewno trzeba edukować społeczeństwo, czym są choroby psychiczne. Uświadamiać ludzi, aby nie bali się chorych i ich wspierali. To na pewno trudne zadanie, ale musisz wiedzieć, że jakoś trzeba zrozumieć chorych. Nie można ich oceniać, ani wyśmiewać objawów. Więc, gdy widzisz dziwne zachowanie kogoś bliskiego, to spytaj, co się dzieje. Zapytaj dyskretnie, co boli drugą osobą i jak możesz jej pomóc. Zaakceptuj, że ktoś z otoczenia może mieć problem natury psychicznej i trzeba mu pomóc, a nie bać się i stygmatyzować!
Czujemy się, jak chorzy, niezrozumiani… często sami obawiamy się swoich objawów i na początku nie wiadomo, co się dzieje. To bardzo trudne i bolesne przeżycie! Tracimy kontrolę nad myślami i zachowaniem. Nie wiemy, co jest prawdziwe, a co nie…
Na pewno trzeba dbać o to, aby chory czuł się dobrze i czuł, że ma bliskich wokół siebie. Ważny jest zdrowy tryb życia, odpowiednie leki i terapia, jeśli jest potrzebna. Ważne jest otoczenie i to, ile się wie o chorobie. Zastanów się nad tym, jak Ty, jako chory, możesz lepiej poznać swoją chorobę. Czeka Cię wiele pracy, ale się nie poddawaj!